Tarta dyniowa (opcja wegańska)

Do tarty pierwsze podejście miałam parę lat temu i skończyło się porażką... Coś poszło zdecydowanie nie tak. I na parę lat obraziłam się na tarty... Bez sensu, zdaję sobie z tego sprawę. W tym roku postanowiłam spróbować raz jeszcze i... sukces. Teraz dzielę się z Wami.

SKŁADNIKI:

CIASTO

- 2 szklanki mąki (ja stosuję orkiszową)

- 1 jajko (lub 2 żółtka jeżeli nam z czegoś zostały)

- 1/2 kostki masła

- przyprawa curry

W wresji wegańskiej rezygnujemy z jajka i masła. Dajemy ok. 125 g roślinnej margaryny.

FARSZ

- 1/2 pieczonej dyni

- śmietana zwykła lub wegańska (np. kokosowa z Lidla)

- 1 średnia cebula

- 1 mały por

- masło (olej), oliwa z oliwek, ząbek czosnku, papryka ostra, papryka wędzona, sól, pieprz, przyprawa curry

Do miski wsypujemy 1,5 szklanki mąki, łyżkę przyprawy curry, masło i jajko. Ponieważ (zgodnie ze sztuką) do ciasta kruchego powinno się dodawać zimne masło to o tym piszę, jednak ja rozpuszczam masło w rondelku, ponieważ nie chce mi się ugniatać zimnego masła. Gdy ciasto jest wyrobione na gładko wałkujemy je cienko i wykładamy nim blachę, wcześniej posmarowaną tłuszczem i oprószoną mąką. Ciasto nakłuwamy widelcem, by nie podnosiło się nam podczas pieczenia. I tak przygotowaną blachę odstawiamy na godzinę do lodówki. W tym czasie przygotujemy farsz. Cebulę i por drobno kroimy i podsmażamy na maśle i oliwie z oliwek (oleju). Gdy się zrumienią wyciskamy ząbek czosnku. Upieczoną dynię (jak upiec) blendujemy z cebulą i porem. Dodajemy śmietanę (lepsza jest wegańska) i doprawiamy solą, pieprzem, papryką ostrą i wędzoną, przyprawą curry. Ciasto pieczemy w 200 stopniach przez 10-15 minut. Następnie przestudzamy i wlewamy farsz. Następnie wszystko pieczemy przez 40 minut w 180 stopniach. Najlepiej podawać z sałatką. Smacznego!

#tarta #dynia #wege #wegan